Jak informuje portal o2, do bardzo nieprzyjemnej sytuacji doszło w szpitalu znajdującym się w Poznaniu przy ulicy Krysiewicza. Powodem całego zamieszania były wypowiedzi jednej z lekarek, która nie mogła powstrzymać się od rasistowskich komentarzy!

Takiego traktowania nikt się nie spodziewał!

Całą sytuację opisała na swoim Facebooku pani Lilianna. Jej historia odbiła się ogromnym echem w mediach społecznościowych! Wiele osób nie może uwierzyć w to, że taka sytuacja naprawdę miała miejsce!

Jak się okazuje do niebywałego zdarzenia doszło w nocy w 24 na 25 stycznia tego roku w jednym z poznańskich szpitali dziecięcych. Pani Lilianna postanowiła udać się ze swoimi dziećmi na Szpitalny Oddział Ratunkowy, bowiem zarówno syn, jak i córka mieli silny kaszel, którego kobieta nie mogła opanować domowymi sposobami.

Niestosowne zachowanie! 

To właśnie na oddziale trafili na lekarkę, która wykazała się dość niewłaściwym zachowaniem. Pani Lilianna ze szczegółami opisała na Facebooku to, jak wyglądała jej wizyta z dziećmi w poznańskim szpitalu.

- Wyproszono ich i stali na dworze, a później w oddzielnym pomieszczeniu, tam, gdzie nie było nikogo. Bo - uwaga - pani doktor powiedziała, że murzyństwo przyszło z małym dzieckiem. Czekaliśmy na wyniki, nie wpuszczono nas, bo - jak to pani doktor określiła - wietrzy gabinet, bo śmierdzi murzyńskim smrodem, bo "czarnuchy przyszły" – relacjonowała pani Lilianna.

Jak dowiedział się portal o2, obecnie rozpatrywana jest oficjalna skarga, która wpłynęła w odpowiedzi na zachowanie lekarki. Dyrekcja przeprowadziła już także rozmowy z kobietą, a całą sprawa jest w toku.

Jak informował portal "Kraj": DANTEJSKIE SCENY MIAŁY MIEJSCE W JEDNYM ZE SKLEPÓW. POLICJA APELUJE O POMOC W UJĘCIU SPRAWCY, KTÓRY UKRADŁ PUSZKĘ Z DATKAMI DLA WOŚP 

Przypomnij sobie:   ZASKAKUJĄCE INFORMACJE O JEDNYM Z NAJLEPSZYCH POLSKICH SKOCZKÓW. KLEMENS MURAŃKA PRZESZEDŁ OPERACJĘ, BEZ KTÓREJ DZIŚ NIE MÓGŁBY BYĆ SPORTOWCEM

Portal "Kraj" pisał również: EMERYCI I RENCIŚCI MUSZĄ PRZYGOTOWAĆ SIĘ NA KOLEJNE, POWAŻNE ZMIANY. GŁOS NA TEN TEMAT ZABRAŁA PROFESOR GERTRUDA UŚCIŃSKA 

Pisaliśmy również o:  JANUSZ KORWIN - MIKKE I JEGO ŻONA NIC NIE ROBIĄ SOBIE Z RZĄDOWYCH OBOSTRZEŃ? CZY ZOSTANĄ POCIĄGNIĘCI DO ODPOWIEDZIALNOŚCI