Jaka jest prawda na temat choroby córki Kasi Kowalskiej? Piosenkarka stanowczo skomentowała doniesienia na ten temat

W marcu Kasia Kowalska opublikowała na Instagramie bardzo emocjonalny filmik. Mówiła w nim, że jej córka trafiła do szpitala w bardzo ciężkim stanie.

Niespodziewana choroba Oli

jak się okazało piosenkarka dowiedziała się o całej sytuacji kiedy to otrzymała ze szpitala w Anglii telefon z prośbą o zgodę na intubację córki.

Kolejne dni i tygodnie były dla artystki bardzo ciężkie. Piosenkarka przyznała, że z trudem dowiaduje się o stanie zdrowia swojej córki.

Co więcej, Kasia Kowalska nakłaniała swoich fanów, aby zostali w domu i stosowali się do zaleceń.

Jak wiemy, Kasia Kowalska nie użyła sformułowania, które mogłoby dowodzić na to, że jej córka jest chora na koronawirusa. Niestety, tak właśnie wywnioskowali fani artystki.

Ostatnio jednak menadżer Kasi Kowalskiej przyznał, że owszem były podejrzenia, co do tego że córka artystki jest chora z powodu koronawirusa, jednak przeprowadzone testy to wykluczyły.

Jak się okazuje Ola wyszła już do domu, a stan jej zdrowia nieustannie się poprawia. To niewątpliwie bardzo dobra wiadomość!

Kasia Kowalska komentuje spekulacje

Wczoraj Kasia Kowalska na swoim profilu na Instagramie opublikowała natomiast nietypowy post.

- Kochani, bardzo wam współczuję. Wszyscy jesteśmy tacy zawiedzeni, no jak można w czasie epidemii jednego wirusa prawie umrzeć od innego... Przecież to niesprawiedliwe, najpierw podejrzewają lekarze, że to ten, a później mówią, że nie ten, okropieństwo! – rozpoczyna się wpis artystki.

- Przecież teraz nasze łzy i modlitwy straciły na wartości... Jak śmiałaś córeczko zachorować jednak na cos innego!? Piszą do ciebie pełni troski rodacy – kontynuuje Kasia Kowalska.

Co więcej artystka zwróciła także uwagę na to, że choroba Oli jest niezwykle interesującym tematem nawet dla jej sąsiadów.

– Mam dla was jednak nadzieję. Przytoczę rozmowę dwóch pań w kolejce. "Słysza pani, że ta córka Kowalskiej nie miała tego koronawirusa?". A druga na to: "Co pani powie, a tak płakała jej matka ... No ale jak nie miała, to może jeszcze zachorować" - dodaje pani po chwili. Jak mawiał Janusz Głowacki: "Póki jest nadzieja na zemstę, można wiele przetrzymać – zakończyła post Kasia Kowalska.

Jak informował portal Kraj: MICHAŁ WIŚNIEWSKI POKUSIŁ SIĘ O KOLEJNE SZCZERE WYZNANIE. JEGO FANI DZIWIĄ SIĘ, ŻE SIĘ NA TO ZDECYDOWAŁ

Przypomnij sobie: PODOBNYCH TEMATÓW NIE MOGŁA ZOSTAWIĆ. DZIĘKI DZIENNIKARSKIEJ PASJI EWY ŻARSKIEJ WIELE WAŻNYCH SPOŁECZNIE SPRAW ZNALAZŁO ROZWIĄZANIE

Portal Kraj pisał również: NIETYPOWE ZDJĘCIE KATARZYNY SKRZYNECKIEJ OBIEGŁO INTERNET. FANI SĄ POD WRAŻENIEM JEJ RELACJI Z PARTNEREM